hejka:)
Jakiś czas temu było o chłodzącej masce algowej z witaminą c i rutyną do cery naczynkowej
http://kosmetycznywidok.blogspot.com/2015/05/chodzaca-maska-algowa-z-rutyna-i.html
http://kosmetycznywidok.blogspot.com/2015/05/chodzaca-maska-algowa-z-rutyna-i.html
Dzisiaj przedstawiam cytrusową maskę algową :)
Cytrusowa maska algowa do twarzy Bielenda
pojemność: 190 g
cena: ok 50 zł
Na pewno przy regularnym stosowaniu ogranicza wydzielanie sebum, rozświetla skórę i lekko napina po 1 użyciu. Plusem jest ,że można nałożyć maskę również na oczy i nie uczula :) Można dodać pod maskę serum .
Jakiś czas temu było o chłodzącej masce algowej z witaminą c i rutyną do cery naczynkowej
http://kosmetycznywidok.blogspot.com/2015/05/chodzaca-maska-algowa-z-rutyna-i.html
http://kosmetycznywidok.blogspot.com/2015/05/chodzaca-maska-algowa-z-rutyna-i.html
Dzisiaj przedstawiam cytrusową maskę algową :)
Cytrusowa maska algowa do twarzy Bielenda
pojemność: 190 g
cena: ok 50 zł
Przeznaczona jest do cery mieszanej, tłustej i trądzikowej.
Od momentu otwarcia 6 miesięcy produkt ważny.
Składniki aktywne:
- niacinamide pc - czyli bezpieczny dla skóry wit. B 3,która chroni skórę,podnosi odporność na uszkodzenia,poprawia wygląd starzejącej się skóry,rozświetla ,pomaga wyrównać niedoskonałości skóry wywołane plamami skórnymi , trądzikiem
-olejek pomarańczowy - tonizujei oczyszcza,działa aromaterapeutycznie
-alginat -ekstrakt z alg brunatnych bogaty w aminokwasy , mikro i makroelementy,witaminy
Moja opinia:
Barwa maski jest pomarańczowa :) Mimo ,że posiada olejek pomarańczowy , ja nie odczuwam w ogóle zapachu jakiegokolwiek cytrusowego,a szkoda... bo na to liczyłam przy zakupie maski :(Na pewno przy regularnym stosowaniu ogranicza wydzielanie sebum, rozświetla skórę i lekko napina po 1 użyciu. Plusem jest ,że można nałożyć maskę również na oczy i nie uczula :) Można dodać pod maskę serum .
Poniżej gumowa miseczka do rozdrabniania maski oraz miarka, która znajdowała sie wewnątrz pudełka :) no i szpatułka z Tołpy nakładania maski :)
Rozrabiamy maskę w miseczce ok.2,5 miarki proszku połączyć z wodą ok 3 miarki, mieszać do uzyskania gładkiej masy .Szczerze mówiąc ja robię to już na oko ;p Po czym nakładamy maskę na twarz, maską w ciągu 20 minut tężnieje i ściagamy ją w 1 płacie. Dobrze jest mieć kogoś do pomocy przy nakładaniu ;p
Uwielbiam maski algowe ,ale gdybym miała wybierać wybrałabym bardziej Maskę algową chłodząca z witaminą C i rutyną :)
Jak Wam podoba się ta maska?
Miałyście ?:)
Pozdrawiam :*
Wygląda mega zachęcająco :)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz się z nią spotykam.
OdpowiedzUsuńchyba sobie kupię tę maskę :)
OdpowiedzUsuńwidze ja pierwszy raz ale powinna sie u mnie sprawdzić więc chętnie sie za nią rozpatrze ;)
OdpowiedzUsuńJeszcze o niej nie słyszałam :)
OdpowiedzUsuńNie miałam, ale czaję się na jakąś maskę Bielendy, wybór chyba padnie na tę z rutyną:)
OdpowiedzUsuńChętnie bym takiej użyła.
OdpowiedzUsuńNawet nie wiedziałam, ze bielenda robie "takie profesjonelne" maski; bardzo lubie maseczki, które zastygaja, wiec sie nia na pewno zainteresuje :)
OdpowiedzUsuńjak mam być szczera to nie przepadam za algami ;/
OdpowiedzUsuńTej nie miałam, ale wersję z glinką bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńAlgowej jeszcze nie miałam :) Pierwszy raz widzę takie maski bielendy :)
OdpowiedzUsuńAlgi są genialne ;)
OdpowiedzUsuńnie miałam jeszcze z czymś takim styczności ;)
OdpowiedzUsuńalgi są najlepsze :) zainteresowała mnie ta maska :)
OdpowiedzUsuńWygląda na wartą wypróbowania:)
OdpowiedzUsuńkusisz, kusisz... ja uwielbiam maseczki, jednak preferuję już gotowce...
OdpowiedzUsuńpodoba mi sie:P
OdpowiedzUsuńWygląda ciekawie, tylko w kwestii maseczek jestem trochę leniwa :/
OdpowiedzUsuńJa nie miałam ten maski, nawet za bardzo o niej nie słyszałam :)
OdpowiedzUsuńNie znam jej
OdpowiedzUsuńtakiej nie mialam ale brdzo chetnie bym uzyla :) ps. obserwuje <3
OdpowiedzUsuńCałkiem fajna się wydaje. :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię algi z tej firmy jednak moim ulubieńcem jest maska z kozim mlekiem:)
OdpowiedzUsuńJeszcze nie miałam ale już drugi raz dziś widzę ich maskę. To znak:D
OdpowiedzUsuńNie miałam jej, jednak ja jestem zbyt leniwa i wolę gotowe maseczki :) Ale możliwe że kiedyś wypróbuję ;)
OdpowiedzUsuńKusząca, dobra byłaby do mojej cery :)
OdpowiedzUsuńDawno nie używałam masek algowych, ale pracowałam kiedyś na nich w salonie kosmetycznym :)
OdpowiedzUsuńNie miałam jej nigdy i ufam produktom tylko z garniera ;)
OdpowiedzUsuńMój blog - Klik. Zapraszam! ;)
nie miałam ale wygląda bardzo fajnie :)
OdpowiedzUsuńhmmm chyba jeszcze nie miałam okazji używać masek algowych :)
OdpowiedzUsuńNie miałam chyba jeszcze żadnej maski algowej. Trzeba by wypróbować.
OdpowiedzUsuńuwielbiam algi :D
OdpowiedzUsuńLubię maski algowe - tej jeszcze nie miałam.
OdpowiedzUsuńNiestety nie dla mnie mam cerę suchą :/
OdpowiedzUsuńZa to rzetelnie wszystko opisałaś i to mi się podoba :)
Nie miałam jej, ale chętnie sprawdziłabym jak zareagowałaby moja cera :)
OdpowiedzUsuń