Denko Majowe :)

                                                                   hejka :)
                Jest już końcówka maja ,więc pora na zużycia tego miesiąca.
                                         Czy wiele ? Jakoś standardowo ;p
                         
                            

                                      Pielęgnacja twarzy

                                     
                      Peeling enzymatyczny Perfecta Dax Cosmetics
                                                                 pojemność : 60 ml
                                                                 cena: ok 12 zł


 
Posiada minerały morskie oraz odżywczy kokaj witamin A, C,f oraz łagodzący i nawilżający  aloes.
Peeling mi się przeterminował, nie używałam go. Denerwowała  mnie jego aplikacja, na oczyszczoną skórę trzeba było nałożyć produkt na noc i nie zmywać, dopiero rano ! Masakra! Ja po peelingu lubię nałożyć maseczkę,a rano nie miałam na to ani czasu ani ochoty ;/

            Mleczko  do demakijażu Be Beauty łagodzące
                                                                pojemność: 200 ml
                                                                cena : 5 zł

Miałam wersje fioletową i szczypał twarz i oczy,więc postanowiłam spróbować wersję różową. I... się nie sprawdził. Nadal podrażniał oczy( mimo,że nie mam wrażliwych oczu )  gdy je zmywałam ,a produkt jest przystosowany również do demakijażu ,więc nie powinien ! Twarz ,aż tak nie podrażniał.Produkt łagodzący niby... ;/
Nigdy więcej !
Teraz widziałam,że szatę graficzną te produkty zmieniły, ciekawe czy skład,ale nie zamierzam tego próbować ;p

Tonik do twarzy Ziaja Liście Manuki
pojemność : 200 ml
cena : ok 6 zł


Taki hit ,więc musiałam spróbować. W dodatku był z pompką, dobrze mi się go używało ,był wydajny , pachniał ziołowo. Przy jego użytkowaniu nie świeciła mi się twarz , głównie strefa T właśnie, więc matowił. W połączeniu z kremem matującym na noc z Sorayi w ciągu dnia nie musiałam wykonywać poprawek makijażu ,a dawniej po 3 h lekko już błyszczałam . Stosowałam głównie rano w celu zmatowienia, nie chciałam na noc jeszcze bardziej wysuszać twarzy. 
Pewnie go kiedyś kupię ponownie :)

Żel  delikatny do twarzy Be Beauty łagodzący 
pojemność: 150 ml
cena: 5 zł

Mleczka do demakijażu się nie sprawdziły , natomiast żel do twarzy był fajny. Delikatny przyjemny zapach ,konsystencja kremowa. Twarz po nim była miękka i wygładzona, nie wysuszał .
Polecam :)
Pewnie kupię go, chociaż czaję się na coś nowego :)

Puder Babydream 
pojemność : 100 ml
cena : ok 6 zł


Bardzo wydajny produkt. Na wizażu czytałam o jego zastosowaniu.

Jako suchy szampon - stosuję gdy jestem w domu,a np muszę niewiele wychodzić np z psem ,albo do sklepu , bo ,aż tak szałowy nie jest , nie odświeża spektakuarnie włosów. Zostawia biały osad , który ciężko później usunąć. Włosy się elektryzują i są troszkę sztywne.
Jako puder na twarz matujący - sprawdzał się ,ale trzeba było uważać,żeby za dużo nie nałożyć, bo jest się białym ;p
Jako antyperspirant do stóp - moja przyjaciółka używa ,ale bez szału,za słaby na nadmierną potliwość 
Jako antyperspirant pod pachy - wersja awaryjna gdy skończył mi się antyperspirant,ale nie było skuteczny ;p

                  Antyperspirant Adidas Control cool& care 
                                                                         w kulce
                                                             pojemność : 50 ml
                                                             cena : ok 11 zł ( w promocji ok 8 zł)



Mój nr 1 jeśli chodzi o antyperpirant. Kolejny raz jest w denku , teraz czaję się na nowy z Adidasa lub inny na wypróbowanie. Na podrażnioną skorę po goleniu trzeba uważać , bo trochę szczypie. Natomiast chroni przed potem i plamami pod pachami.

Kremowe mydło w płynie Linda
ekstrakt z róży i protein mleka
pojemność: 1 l
cena: ok 5 zł

Bardzo wydajne mydło i pięknie pachnie. Dodatkowo nie wysusza dłoni i dobrze się pieni. Jeśli znacie mydełko lub żel pod prysznic z Luksji z płatkami róż to pachnie identycznie, więc po co przepłacać ? :)
Produkt dostępny w Biedronce :)
Kupię ponownie :)
                                Peeling do ciała Joanna Naturia 
                                                                     pojemność : 100 ml
                                                                     cena : ok 6 zł



Peeling pachnie soczystym grejfrutem.Jest bardzo delikatny jeśli chodzi o ździerak, ale szału nie ma :) To już  lepszy mój naturalny peeling kawowy :)

Balsam do ust Bielenda malina
cena : ok 6 zł ( w promocji )
Ma różowy kolorek,ale na ustach jest naturalny. przypomina bardziej błyszczyk niż balsam. Ładnie pachnie, raczej nie nawilżał ust. Miałam wrażenie ,że wysusza usta i po chwili znika z ust .
Nie kupię ponownie. 


Balsam do ust troskliwa brzoskwinia
cena : ok 6 zł ( w promocji )
Ten z kolei był już bardziej płynny i jak błyszczyk.Sztucznie pachniał i również szybko wysychał,ale już troszkę lepiej nawilżał od poprzednika ;p

Wata Bella 100 g
Leżała mi w kartonie i zajmowała mi miejsca, więc postanowiłam ją wykorzystać do zmywania makijażu. Ciężko było z watą, bo waciki to jednak waciki ;p Ale zużyłam i nie zamierzam wracać do niej więcej ;p 

                                 Podgrzewacze La Rissa
                                           vanila & pomarańcza
                                                                        cena :ok 5 zł
                                                                        sztuk: 19 sztuk
Przez jakiś czas w opakowaniu działały jako odświeżacz do szaf . Czy aż tak zapachowe są jeśli się je podpali ? Nie bardzo , chyba,że mamy nos obok podgrzewacza hehe :D



Pasta do zębów Colgate Max Fresh 
pojemność :125 ml
cena: 6-8 zł( w zależności od promocji )
Pasta ma kryształki ,które mega orzeźwiają, jest bardzo mocno miętowa. Lubię ją :)
Na pewno kupię ponownie, gdyż lubię pasty Colgate :)

Lakier do włosów Taft Power  Schwarzkoph
pojemność: 100 ml


To był prezent do zakupów , tak jak już kiedyś pisałam o nim, niezbyt mi pasował.Zapach bardzo męski jak czasami dziadki pachną wodami kolońskimi. Miał nie sklejać włosów -sklejał i włosy trochę na tłuste wyglądały. Czy utrwalał ? Średnio ,ale moje włosy są oporne na wszelkiego rodzaju utrwalacze do włosów, więc może to był powód ;p
Nie kupię,ale z bólem wykończyłam tego śmierdziocha ;p

Jak Wasze denka? 
Nie mogę się doczekać postów z Waszymi zużyciami, uwielbiam je :)
Buziaki :*

Komentarze

  1. Sporo tych ,,denek", niektóre też miałam:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Gratuluję zużyć:) moje denko jeszcze nie gotowe, muszę zabrać się za niego.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ten żel do mycia twarzy z be beauty ja bardzo lubię :) jest śmiesznie tani a bardzo fajnie usuwa makijaż! A co do lakierów moim zdaniem te z taft wszystkie bardzo sklejają włosy. Moimi ulubieńcami juz od dawna sa lakiery do włosów nivea. Szczególnie ten do blond :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ładne zużycie :D U mnie chyba będzie kolejny rekord "pustaków" :P Chyba z godzinę będę robić foty jutro :P Bardzo lubię mydła Linda z Biedronki ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Gratuluję zużyć bardzo ładnie Ci poszło. U mnie w maju bez rewelacji. Jutro lub w poniedziałek pojawi się post denkowy.

    OdpowiedzUsuń
  6. Zastosowanie pudru jako suchego szamponu to całkiem fajny pomysł :)

    OdpowiedzUsuń
  7. miałam okazję używać większości tych kosmetyków ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. mam zamiar wyprobowac zel do twarzy z BeBeauty :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Uwielbiam te peelingi z Joanny :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja nie przepadam za tymi peelingami myjącymi ;/

    OdpowiedzUsuń
  11. Uwielbiam mydełka Linda i peelingi z Joanny a w szczególności kawowy. Pachnie obłędnie:)

    OdpowiedzUsuń
  12. mnie kuszą te peelingi myjące:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Miałam ten tonik i byłam z niego zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Chyba wypróbuje te balsamy do ust :)
    http://typical-writers.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  15. płyn micelarny z bebauty zaczął mnie podrażniać a kiedyś był taki fajny.. :( mleczko w sumie jeszcze nie zaczęło, ale raczej go już nie kupię :D

    OdpowiedzUsuń
  16. Chyba kupie ten tonik z ziaji.;))

    OdpowiedzUsuń
  17. Gratuluję denka, u mnie jednak tonik i cała seria Ziaja Liście Manuka się nie spisała. Nie robiłam kompletnie nic.

    OdpowiedzUsuń
  18. miałam Balsam do ust Bielenda malina - fajtycznie ładny zapach ale niestety nic po za tym.

    OdpowiedzUsuń
  19. Właśnie zaczęłam używać toniku Ziaji, mam nadzieję, że się sprawdzi :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Dużo fajnych zużyć :)) Watą mogłaś lepiej zmywać paznokcie, lepszy efekt niż do demakijażu ;) z Bielendy mam masełko do ust i jestem zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Ja również stosuje babydream jako suchego szamponu :) Świetny uniwersalny kosmetyk

    OdpowiedzUsuń
  22. Tonik z Ziajki mam obecnie i jest całkiem fajny :)
    Peelingi z Joanny uwielbiam za zapachy :D no i co prawda to prawda mocnymi zdzierakami nie są, ale od czasu do czasu potrzebuje lżejszego :)
    Antyperspirant z adidasa - zupełnie o nim zapomniałam a był super na lato, muszę do niego wrócić :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Znam tylko mleczko bebeauty, takie średnie było.

    OdpowiedzUsuń
  24. Przywiozłam sobie z Polski ten żel do mycia twarzy i muszę przyznać, że Ziaja się sprawdziła :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Przywiozłam sobie z Polski ten żel do mycia twarzy i muszę przyznać,że Ziaja się sprawdziła :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję Wam za odwiedziny :* i komentarze, dzięki,którym chce mi się prowadzić tego bloga,co daje mi ogromną satysfakcję :)
Odwiedzam każdych komentujących :)
Buziaki :*